Ale z powodów rodzinnych i pracowych wylądowałam znów nieco Cast Away...
Jutro rano [we wtorek] jednak mamy diagnozę kolejną, więc powinnam wrócić "do żywych" ;)
A póki co, objaśniając nowinkę w lewym panelu:
Nie, nie moje, ale udzielam się pilnie ;)
Bez obaw też [hehehe, zabrzmiało próżnie, jak gdyby ktoś się obawiać miał tego ;)] nie planuję znikać z bloga, wręcz przeciwnie, bo to służy do promocji blogów w sieci :) to taki portal społecznościowy.. coś jak skrzyżowanie fb z wortalem ;) [część społecznościowa dostępna dopiero po zalogowaniu]. Część z Was już tam nawet widziałam, mimo, że "oficjalne otwarcie" z konkursami i rozdaniami dopiero za miesiąc ;)
Tymczasem kolejne recenzje niemal gotowe, kolejne testy niemal zakończone... więc cieszy mnie niesamowicie, że mimo braku śladów życia z naszej strony w czytnikach, wchodzicie na bloga, zaglądacie, doczytujecie... to najlepszy powód, by zebrać się w końcu do kupy , i pracować nad tym, by dawać Wam powody do częstych odwiedzin :*
DZIĘKUJĘ WAM, ŻE JESTEŚCIE :)
a tymczasem...
A Wy? ;)
Wasza wykończona nieco, ale dzielnie z maseczką na twarzy idąca przez życie,
Cholera Naczelna
a my też :D
OdpowiedzUsuńi oby więcej Cię tam Gosiu, bo urodowe Ci odbiorą, pisząc w takim tempie, pole kuchenne w końcu! ;) :*
Usuńja planuję tam wrzucić renowację krzeseł, tak z serii "innotematyczne" :D
no bo gdzie się pochwalę? między farbą do włosów a kremem na zmarszczki? ;)
bo te "urodowe" to milion razy mądrzejsze ode mnie, garkotłuka ;)
Usuńoj gUpia Ty ;) może są takie w składach kosmetyków, ale w garach? Gosiu! Ty w kuchni czarujesz!!
Usuńa ja nie:D
OdpowiedzUsuń:D
UsuńJa też, bo o tym nigdy nie słyszałam. Chyba pora się zainteresować
OdpowiedzUsuńbo to nówka ledwie śmigana przez grupę testową dopiero ;)
Usuńa ja w niej byłam, i świetnie się bawiłam ;)
i planuję więcej! :D
zajrzę tam na pewno :)
OdpowiedzUsuńa widzisz, nie dałabym tak ciała, gdyby nie fakt, że nie wchodziłam na bloga, bo mi raporty o komentarzach nie przychodziły na skrzynkę ;)
Usuńa ja tępa strzała myślałam, że nikt tu już nie pisze ;)
Lady, ja się kajam tak nisko, że nawet podłoga mi przeszkodą nie jest ;) :*
[pisałam nawet do Ciebie na czacie, ale chyba jeszcze go tam nie odkryłaś ;) ]
Oj długo Cię nie było :) Dobrze przeczytać choć kilka słów :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńdługo długo.
Usuńale wracam do żywych :)
i publikujących ;)
a za parę dni spotkanie!!!! [już mam bilety! :D]
a ja tak :D lubię ten portal :)
OdpowiedzUsuńno własnie, coś Cię dziś nie widziałam... poszłaś do tego urzędu i wsiąkłaś ;)
UsuńLiczę na sowity come back :D
OdpowiedzUsuńjuż siadam i nadrabiam :*
UsuńNie znam tego portalu :D
OdpowiedzUsuńzmień to koniecznie! zwłaszcza, że teraz tam sami znajomi, i Ciebie zdecydowanie brak ;)
UsuńNo ja dopiero błąkam się po kątach ale może zz czasem uda się coś skrobnąć :)
OdpowiedzUsuńNo własnie widziałam Cię, ale jakoś ostatnio mało widuję... ;)
UsuńZajrzę na pewno! :)
OdpowiedzUsuńnooo, jak zajrzałaś, to od razu adminom podpadłaś :D to sie nazywa wejście z hukiem :D hahahaha
UsuńJa też :) i szczerze polecam wszystkim niezdecydowanym :)
OdpowiedzUsuńnooo, widziałam, że Ty się czujesz tam jak ryba w wodzie :D
Usuńa ja nie ;)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńJa też ;) Tzn jeszcze nic nie opublikowałam, ale planuję. Strona jest bardzo obiecująca, rozkręca się, myślę że to będzie fajne miejsce.
OdpowiedzUsuńI ani mi się waż znikać z bloga... *groźna mina nr 5*
my też :) ciekawam, co z tego będzie, bo dopiero się tam pojawiłam, ale podoba mi się pomysł :)
OdpowiedzUsuńfajny blog, więc pisz dalej :)
Jak już sama zauważyłaś dziś tam do Was dotarłam :) po zaproszeniu od portalu :)
OdpowiedzUsuń