"Kryminał z Brunetką w tle".
Tym razem zmieniłam całkowicie formę pisanis, by nie zaburzać akcji,... tylko, czy w tej formie taka notka jest czytelna? ;)
Wibo różowy - numer nieznany ;)
Detektyw popatrzył na starannie obrysowany kształt kobiety na marmurowej posadzce, poza białą linię wypływała bordowa plama zaschniętej krwi.
Postanowił przystąpić do dokładniejszych oględzin miejsca zbrodni.
Ofiara najwyraźniej została zaatakowana, kiedy siedziała przy małym stoliku kawowym, dostawionym do szezlongu z kremowej skóry, stojącego przy ogromnym oknie wychodzącym na piękny ogród. Przedwieczorne słońce dawało niezwykłe miękkie światło, nijak nie pasujące do dramatyzmu sceny, którą oświetlało. Na stoliku stała filiżanka niedopitej kawy ze śmietanką, a obok leżała wywrócona niewielka, prostokątna buteleczkaz grubego szkła. Niewielka, mieszcząca zaledwie 8,5ml. Szybki rzut okiem na leżący obok paragon, wiele mu rozjaśnił w głowie. W końcu było tam napisane "lakier od paznokci - 4 zł".
Mężczyzna podniósł ją i odkręcił ostrożnie. W środku znajdował się pędzelek. Był sprężysty i miękki. W powietrzu można było wyczuć chemiczny, lekko ostry zapach.
jedna warstwa i dwie warstwy :) |
Zauważył, że ta cienka warstewka w miarę szybko zastygła. Po chwili więc przeciągnął jeszcze raz, tym razem grubiej. Paznokieć stał się mniej przejrzysty, taki na około 40%.. Zapach nadal był ostry. Emalia nie rozlewała się poza wyznaczone krawędzie i nie pozostały na niej smugi. Po kilku minutach, które niczego do sprawy nie wzniosły, dotknął w roztargnieniu pomalowany paznokieć drugą dłonią. Nagle jego mózg zaczął pracować niesamowicie szybko. Tak jak mózg zaczęło pracować ciało.
- Stop!- krzyknął do koronera, który zbierał się właśnie do tego, by wywieźć do czarnego karawanu ciało ofiary umieszczone już w worku na noszach - pokażcie mi ofiarę!
Blady mężczyzna rozsunął suwak w czarnej folii, i oczom detektywa ukazała się szczupła, długowłosa blondynka. Podniósł jej rękę bliżej swoich oczu.
- Są! Denatka malowała paznokcie zaraz przed spotkaniem ze śmiercią! Szarpała się z napastnikiem, i na jej paznokciach znajdziecie odciski palców! widzicie to?
Nagle mężczyzna usłyszał za plecami szelest. Natychmiast pobiegł w tym kierunku. Za rogiem, przez krótki moment mignęła mu wysoka brunetka w czarnej sukience umykająca schodami na piętro. Pobiegł za nią, ale u szczytu schodów napotkał tylko zamknięte na klucz drzwi. Wywarzając je solidnym kopniakiem, przypomniał sobie, gdzie ją wcześniej widział. Kręciła się niespokojnie na dole, przy miejscu zbrodni. Najbliższa przyjaciółka martwej kobiety.
Drzwi ustąpiły z hukiem, ukazując wnętrze pokoju spowitego czerwienią zachodzącego słońca za oknem. Pod nim, przy toaletce siedziała Brunetka i pocierała czymś dłonie. W tym świetle można było mieć wrażenie, że wszystko tonie we krwi..
Detektyw podbiegł do niej, i złapał ją za nadgarstki. Ostry zapach przeszywał powietrze. Zerknął cóż to kobieta robiła, i zobaczył, że zmywała pospiesznie z paznokci różowy lakier, i całkiem nieźle jej szło.
- Ależ o co Panu chodzi? zmywałam paznokcie, bo po trzech dniach miałam małe odpryski! - stwierdziła
I nagle zrozumiał wszystko..
Czyżby Kobiety były zdolne zabić z zazdrości o taki lakier?... cóż.. Jego zdaniem Róż który pokrywał jego paznokcia był bardzo ładny i na pewno.. ten sam co u Brunetki, co wskazywało na nią, jako morderczynię. I tylko odcisk przypadkowo przyciśniętego materiału się w emalii zrobił, bo od zastygnięcia do zaschnięcia minęło sporo czasu... On osobiście pewnie by dla niego nie zabił, ale sprowadzając Brunetkę do radiowozu, wsunął dowód rzeczowy do kieszeni.. planował go czasami dobrze wykorzystać... ;)
Cholera Naczelna
Ps.: zdjęcia podmienię jutro na porządne jakościowo, bo miałam wyczerpaną kompletnie lustrzankę, a "małpki" nie dają jakoś rady ;)
Dzięki Ci Kochana! Jesteś Mistrzynią! Bomba!!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że trafiłam w Twoje oczekiwania :D
UsuńTylko Ty nie leć tak jak burza, bo zbierasz te dodatkowe głosy jak kolekcjoner, jeden za drugim! ;)
Nie planowałam, ale dziękuję :) Możecie mnie zlinczować, ale kocham ten kolor i ten lakier :D
UsuńJak zawsze, świetnie napisane, aż chce się czytać. Ale kolor zdecydowanie nie mój.
OdpowiedzUsuńkolor na pewno "grzeczny i ułożony", to fakt ;)
UsuńCholernie fajnie napisane :) ale kolor też nie mój.
OdpowiedzUsuńno, na pewno nie zżynałam od nikogo innego ;)
Usuńa ja mam inne zdanie :P śmierdzi na kilometr
Usuńhmm... ale nie o zapachu, bynajmniej, tu rozmawiamy..
Usuńps.: prośba do anonimów. podpisujcie się chociaż jakimś imieniem, bo ciężko Was rozróżniać
ja ostatnio nie lubie poświaty
OdpowiedzUsuńno poświata zdecydowanie lepsza jest na chłodniejsze pory roku, kiedy słońce aż tak w nich nie błyska ;)
UsuńFajnie napisane, ale kolorek lakieru zdecydowanie nie mój ;)
OdpowiedzUsuńpatrząc na Twoją miniaturkę, to faktycznie, za delikatny by był ;)
Usuńna drugim zdjęciu przy grubszej warstwie lakieru lepiej wygląda, podoba mi się, szczególnie na Twoich długaśnych paznokciach.
OdpowiedzUsuńpojedyncza jest świetna, by pozwolić Młodym pociągnąć sobie pazurki w weekend albo na jakąś wielką okazję ;) ja bez dwóch nie wyjdę z domu ;)
Usuńale dlugasne pazurki :) swietnie piszesz :)
OdpowiedzUsuńte długaśne, na zdjęciu z resztą dłoni, są już sporo krótsze ;) niestety przeszły ten moment, kiedy bez stalowej odżywki długo by już nie pociągnęły ;)
UsuńNienawidze odcisków palców na pazurkach ,a też często mam z tym problem :(
OdpowiedzUsuńja od dawna testuję stopień zastygnięcia językiem, ale później zawsze dziabnę go gdzieś
UsuńRóże tak średnio mnie w lakierach pociągają, ale ten faktycznie jest wyjątkowy, bo taki subtelny :)) ^^
OdpowiedzUsuńsubtelny, cukierkowy, w jednej warstwie daje fajny zdrowy wygląd płytce :)
UsuńNie mój kolor, coś za słabo kryje :D
OdpowiedzUsuńno niestety, to typowy lakier, który wyłącznie nadaje barwę, zdecydowanie nie kryje.
UsuńNie lubię jak się coś odciska na paznokciach . Ale masz pazurki ; )).
OdpowiedzUsuńnikt nie lubi :) tylko weź to przetłumacz producentom ;)
UsuńO kurde. Zazdroszczę paznokci. Kolor mi się w ogóle nie podoba, ale recenzja jest mistrzowska :D
OdpowiedzUsuńDziękuję :D
Usuńśliczne paznokcie, kolor też jest super, idealny na lato no i kobiecy :-)
OdpowiedzUsuńweronikarudnicka.pl
zgadzam się w 100% :)
UsuńKobieto, Ty książki powinnaś pisać! :)
OdpowiedzUsuń