niedziela, 14 kwietnia 2013

Cholera Młodsza zakręcona na chustę ;)

Jako, że dziś w najbliższej blogosferze królują włosy, za przyczyną tragedii, która spotkała Panią Domu, a wieczorem śmigamy na imprezkę, to może, by być w temacie, pokażę Wam włosy Cholery Młodszej w wersji, którą już znacie z odsłony na moich...


Cholera Młodsza jest typową przedstawicielką prostowłosych. od małego tęsknym wzrokiem ściga każde loczki, jakie zobaczy i największym dla niej podkreśleniem wyjątkowości chwili, jest burza pierścionków szalejąca wokół twarzy ;)
W związku więc z ubiegłymi świętami, zaczęła miałczeć o papiloty.

Papiloty... jeszcze czego :P przy tej ilości włosów, i takiej ich grubości, na samą myśl o godzinie kręcenia, a później rozkręcania odczuwałam ataki zmęczenia i zaangażowania w pilne prace. W końcu jednak pomyślałam, że czemu nie na chustę? :)
  Dziesięć minut zawijania i gustowny koczek przyozdobił głowę Młodej...


 

 
  Przespała w nim wygodnie noc. To uważam za jedną z większych zalet takiego zakręcania :)
Biegała w nim o poranku po ogrodzie, szukając zającowych niespodzianek.. spodobał jej się tak bardzo, że nie chciała go nawet rozpuszczać na święta!
Jednak, z racji, że chusta w czaszki nie komponowałaby się z duchem kurczaczków i króliczków, koniec końców została zdemontowana, a Cholera Młodsza z wielkimi oczyma pełnymi szczęścia, przez następną godzinę podskakiwała przed lustrem wykrzykując "patrzcie! patrzcie! no patrzcie jak sprężynują!! patrzycie?" ;)


A sprężynowały niesamowicie, ba do wieczora mimo, że.. zapomniałam użyć jakichkolwiek środków stylizujących!
Więc wyszło na to, że pozostałam w domu jedyna, której włosy żyją własnym niepokornym życiem i nie chcą się poddawać niczemu prócz rozpieszczania ich...
Eh.. a ja też chcę poskakać przed lustrem wołając "patrzcie! PATRZCIE!" ;D

Cholera Naczelna, co właśnie wybiega z domu na party, z włosami prościutkimi jak spod żelazka ;)

24 komentarze:

  1. ej sliczne te loki jej wyszły! :D Ty to masz mozgownice nie od parady :D

    OdpowiedzUsuń
  2. w życiu bym nie pomyślała o takim patencie na zakręcanie włosów:-)))
    musze na młodej Mi wypróbować bo ona w papilotach spać nie umie a też jej się zdarza o loki miałczeć bo ona z tych prostych topornych na zakręcanie;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie najlepsze jest to, że można w tym wygodnie spać, a nawet chodzić sobie jak w każdej innej fryzurze :)

      Usuń
  3. ja również całe życie marzyłam o loczkach, ale natura obdarzyła mnie prostymi jak drut kudłami :/
    widzę, ze efekt jest obłędny, więc spróbuję sobie takie zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ooo, to masz tak jak ja ;) prostownicy w domu bym nie posiadała, gdyby nie Cholera Jasna ;)
      daj znać, jak poszło :)

      Usuń
  4. Pomysł z tą chustą przedni!
    Loczki wyglądają przepięknie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Loki przepiękne, a i sam koczek wygląda całkiem wyjściowo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja w takim biegam cały dzień, jak chcę loki na wieczór :)

      Usuń
  6. Super pomysł! :) ciekawe ile czasu efekt utrzymałby się na moich prostych włosach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. spróbuj [i daj znać :)], to naprawdę mało czasochłonne :)

      Usuń
  7. Odpowiedzi
    1. jak patrzę na Twoje w ivonce, to tym daleko do nich ;)

      Usuń
  8. Pomysłowy Dobromir! :) Świetny efekt! :) Też lubię sobie czasem tak poskakać ;p

    OdpowiedzUsuń
  9. O kurcze nie widziałem ,że można zakręcić tak piękne loczki z chusty ! Po raz pierwszy widze ten sposób a wyszły cudowne i takie nautralne ! Piękne ma włosy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na chuście włosy dopasowują się grubością skrętu do grubości i ilości posiadanych, i to chyba jest największa tajemnica tej metody :)

      Tylko że Młoda ostatnio próbuje namówić mnie na ich ścięcie, i już nie wiem jak ją od tego odwodzić :(

      Usuń
  10. Odpowiedzi
    1. Pokażę Wam je niedługo bez loków :) zanim Młoda znów każe je ściąć drastycznie, jak to ostatnio bardzo się upiera ;)

      Usuń
  11. na ładnych włosach wszystko jest ładne ;)

    OdpowiedzUsuń

Śmiało, komentowanie nie gryzie ;) ja też ;)

Bardzo lubię i cenię każde słowo od Was, Wasze komentarze są dla mnie motorkiem napędowym :)

Staram się też odpowiadać na Wasze wpisy, pytania, i odwiedzać moich czytelników.

4cholery@gmail.com

Cholera Naczelna

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...