Jako, że dziś w najbliższej blogosferze królują włosy, za przyczyną tragedii, która spotkała Panią Domu, a wieczorem śmigamy na imprezkę, to może, by być w temacie, pokażę Wam włosy Cholery Młodszej w wersji, którą już znacie z odsłony na moich...Cholera Młodsza jest typową przedstawicielką prostowłosych. od małego tęsknym wzrokiem ściga każde loczki, jakie zobaczy i największym dla niej podkreśleniem wyjątkowości chwili, jest burza pierścionków szalejąca wokół twarzy ;)
W związku więc z ubiegłymi świętami, zaczęła miałczeć o papiloty.
Dziesięć minut zawijania i gustowny koczek przyozdobił głowę Młodej...
Przespała w nim wygodnie noc. To uważam za jedną z większych zalet takiego zakręcania :)
Biegała w nim o poranku po ogrodzie, szukając zającowych niespodzianek.. spodobał jej się tak bardzo, że nie chciała go nawet rozpuszczać na święta!
Jednak, z racji, że chusta w czaszki nie komponowałaby się z duchem kurczaczków i króliczków, koniec końców została zdemontowana, a Cholera Młodsza z wielkimi oczyma pełnymi szczęścia, przez następną godzinę podskakiwała przed lustrem wykrzykując "patrzcie! patrzcie! no patrzcie jak sprężynują!! patrzycie?" ;)
A sprężynowały niesamowicie, ba do wieczora mimo, że.. zapomniałam użyć jakichkolwiek środków stylizujących!
Więc wyszło na to, że pozostałam w domu jedyna, której włosy żyją własnym niepokornym życiem i nie chcą się poddawać niczemu prócz rozpieszczania ich...
Eh.. a ja też chcę poskakać przed lustrem wołając "patrzcie! PATRZCIE!" ;D
Cholera Naczelna, co właśnie wybiega z domu na party, z włosami prościutkimi jak spod żelazka ;)
ej sliczne te loki jej wyszły! :D Ty to masz mozgownice nie od parady :D
OdpowiedzUsuńdziękuję :) lenistwo matką wynalazku ;D
UsuńBoskie te loki, marzą mi się :D
Usuńw życiu bym nie pomyślała o takim patencie na zakręcanie włosów:-)))
OdpowiedzUsuńmusze na młodej Mi wypróbować bo ona w papilotach spać nie umie a też jej się zdarza o loki miałczeć bo ona z tych prostych topornych na zakręcanie;-)
No właśnie najlepsze jest to, że można w tym wygodnie spać, a nawet chodzić sobie jak w każdej innej fryzurze :)
Usuńja również całe życie marzyłam o loczkach, ale natura obdarzyła mnie prostymi jak drut kudłami :/
OdpowiedzUsuńwidzę, ze efekt jest obłędny, więc spróbuję sobie takie zrobić :)
ooo, to masz tak jak ja ;) prostownicy w domu bym nie posiadała, gdyby nie Cholera Jasna ;)
Usuńdaj znać, jak poszło :)
Pomysł z tą chustą przedni!
OdpowiedzUsuńLoczki wyglądają przepięknie ;)
i jak naturalnie, prawda? :)
UsuńLoki przepiękne, a i sam koczek wygląda całkiem wyjściowo :)
OdpowiedzUsuńja w takim biegam cały dzień, jak chcę loki na wieczór :)
UsuńSuper pomysł! :) ciekawe ile czasu efekt utrzymałby się na moich prostych włosach.
OdpowiedzUsuńspróbuj [i daj znać :)], to naprawdę mało czasochłonne :)
UsuńBardzo ładne loczki! :)
OdpowiedzUsuńjak patrzę na Twoje w ivonce, to tym daleko do nich ;)
Usuńrewelacyjny efekt :)
OdpowiedzUsuńtaki naturalny, prawda? :)
UsuńPomysłowy Dobromir! :) Świetny efekt! :) Też lubię sobie czasem tak poskakać ;p
OdpowiedzUsuńLeniwe matki muszą być pomysłowe! ;)
UsuńO kurcze nie widziałem ,że można zakręcić tak piękne loczki z chusty ! Po raz pierwszy widze ten sposób a wyszły cudowne i takie nautralne ! Piękne ma włosy ;)
OdpowiedzUsuńNa chuście włosy dopasowują się grubością skrętu do grubości i ilości posiadanych, i to chyba jest największa tajemnica tej metody :)
UsuńTylko że Młoda ostatnio próbuje namówić mnie na ich ścięcie, i już nie wiem jak ją od tego odwodzić :(
Przepiękne włosy!!!
OdpowiedzUsuńPokażę Wam je niedługo bez loków :) zanim Młoda znów każe je ściąć drastycznie, jak to ostatnio bardzo się upiera ;)
Usuńna ładnych włosach wszystko jest ładne ;)
OdpowiedzUsuń