Pytanie Pilne!!
Potrzebuję Waszej rady.
10 kolorów cieni "na start". Pomijając oczywiście czerń i biel.
Co Waszym zdaniem jest absolutną podstawą, by wykonać różnorodne makijaże oka? I dzienny, i wieczorowy?
Czy warto iść w szalone i wyraziste kolory, czy lepiej pozostać w gamach zgaszonych?
Bez jakich kolorów nie potraficie się obejść, a jakie okazały się zaledwie parorazowym wyskokiem?
Co było Waszym kolorowym zaskoczeniem?
Chcę odświeżyć swoje oczka, potrzebuję też, już się makijażem odmładzać..
Do jakich styli, zakładając, że nosiłybyście wszelkie kolory, ubrań, co byście wybraly? Jakie kolory kochacie absolutnie?
Bo ja na przykład jestem ZNUDZONA beżami, brązami, i innymi "bezpiecznymi" kolorami dla dojrzałych pań ;)
Pragnę kompromisu pomiędzy zdrowym szaleństwem a kroplą rozsądku.
Jak Wy skomponowałybyście swoją paletkę cieni do oczu, gdybyście straciły wszystkie swoje kolorowe mazidła? No, zostałyby Wam: biel, czerń i DZIESIĘĆ miejsc w paletce :)
Czekamy z niecierpliwością i ciekawością na Wasze wypowiedzi :)
W ozdobniku graficznym, tak uwielbiana przez Was Władczyni Wszystkich Choler w wersji "gdzie się podziała reszta kota?", a już wkrótce kolejny tekst gościnny Pani G!!! :)
Cholera Naczelna
Kosmetyki, triki, przepisy, fryzury, gadżety, recenzje... Wszystko, co dotyczy "Kobietowych Spraw".
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Hej Cholerko!
OdpowiedzUsuńJa mimo wszystko wybrałabym bezpieczne kolory i uniwersalne, ale z dodatkiem fioletu oczywiście, mojego ukochanego :)
Jako nastolatka używałam bardzo kolorowych cieni, w których nie zawsze wyglądałam dobrze. Teraz stosuję bardziej stonowane kolorki.
Jakbym miała wybrać 10 kolorów to byłyby to ( wszystko perłowe, chyba, że napiszę inaczej):
1. rozświetlający perłowy cień - np. Inglot 395
2. ciemny fiolet, taka śliwka
3. róż opalizujący na złoto
4. cień taupe - mam piękny w paletce Sephora kolor'retro chic'
5. porcelanowy matowy do rozcierania
6. cielisty matowy do rozcierania
7. ładny ciemny brąz
8. taupe z Inglota 420
9. srebrny
10. jeszcze jakiś różyk lub brzoskwinka :)
ooo, śliczny zestaw, bardzo uniwersalny :)
Usuńa co do ładnych ciemnych brązów... dla mnie to też podstawa, ale strasznie trudno znaleźć taki baaardzo ciemny i zimny odcień..
Przyznaję, że rzadko używam cieni...
OdpowiedzUsuńObowiązkowe w mojej kosmetyczce są ciepłe fiolety, również perłowe, od tych najjaśniejszych, po ciemniejsze.
Lubie też delikatne róże, które stosuję, jako podkład pod ciemniejszy fiolet.
Ostatnio próbuję przekonać się do beżu wpadającego w delikatne złoto.
Na pewno odpada zieleń i niebieski - nie czuję się w nich komfortowo.
z tym kolorem włosów unikasz zieleni? ;)
UsuńWszelkie odcienie brązów i złota- jestem od nich uzależniona! :)
OdpowiedzUsuńdokładnie :)
Usuńeh, złoto... śliczne jest, ale ja, ze względu na kolor kości słoniowej ząbków nie mogę sobie na nie za bardzo pozwalać :(
Usuńodcienie zieleni i niebieskiego :)
OdpowiedzUsuńmuszę spróbować, bo na pewno powinny zrobić radosny i lekki "lifting" oczkom :)
UsuńJa uwielbiam bardzo kolorowo, ale ostatnio szaleję za makijażami w brązach i beżach z dodatkiem szaleństwa na dolnej powiece, albo w zewnętrznym kąciku górnej.
OdpowiedzUsuńNa pewno 2 jasne, prawie cieliste, jeden matowy, drugi lekko połyskujący.
Mięta jest chyba dalej w modzie, ale pięknie wygląda w połączeniu z brązem :)
Fiolet i róż, nie koniecznie razem ;)
Soczysta zieleń, bo przecież jest wiosna ;) A jak zieleń to może skusisz się i na żółty ;)
Ciemny i jasny brąz i jakieś beżowe :)
pobiegłam przekopać Twój blog w poszukiwaniu tych "szaleństw" a tam ich brak.. :( choć postudiowałam Twoje oczka na innych fotkach :) ślicznie i kolorowo :)
UsuńOstatnich makijaży niestety nie publikowałam bo czekałam aż znikną mi zgrubienia pod powiekami po reakcji alergicznej na hennę :/ Ale jak wyszukasz u mnie hasełko 'makijaż' to parę starszych Ci się pokaże ;)
UsuńJa wybrałabym: pudrowy róż, fiolet, ciemny brąz, pomarańcz/miedziany, turkus, seledyn i miętę :) wystarczyłoby spokojnie:)
OdpowiedzUsuńmyślisz? :) niech zgadnę.. jesteś jesiennym typem urody? :) do tego jeszcze stare złoto by pewnie pasowało? :)
UsuńWszystkie mocne kolory ;D uwielbiam łączyć, dodawać, mnożyć, dzielić ;D
OdpowiedzUsuńfiolet
mocny róż
granat
turkus
jasna zieleń
żółty
pomarańcz
CZARNY- obowiązkowo, bo u mnie prawie wszystko czarne. Otwieram szafę z ciuchami a tam czarne, czarne i w sumie to jeszcze czarne. :)
Brązy mi się podobają ale nie u mnie. No i potrzebna by była do tych kolorów baza, bo co to za zabawa jak bazy nie ma by podkreślić swoje pokręcenie :)
fantastyczny i odważny zestaw!
Usuńaż z niecierpliwością będę czekać, kiedy zaczniesz na swoim blogu prezentować swoje oczka w kolorowych odsłonach, bo na razie, z tego co widziałam, jeszcze nie masz... a powinnaś :)
Wybór cieni jest nieodłącznie powiązany z kolorem Twoich oczu oraz z typem karnacji jaki masz, więc ciężko ot tak doradzić :) Wydaje mi się, że najbardziej uniwersalne kolory, które powinny się znaleźć u każdej kobiety to czerń i jakiś odcień matowego brązu.
OdpowiedzUsuń